Piłkarze ręczni Industrii Kielce przegrali w 5. kolejce Ligi Mistrzów we własnej hali z francuskim HBC Nantes (27:35). – W drugiej połowie dostaliśmy lanie, przeciwnik był zdecydowanie lepszy – powiedział trener Tałant Dujszebajew.
Kielczanie przystępowali do tego meczu po trzech kolejnych porażkach. Pierwsza połowa była bardzo wyrównana (15:15), ale od 40. minuty na parkiecie rządzili tylko i wyłącznie goście. Gra polskiej drużyny całkowicie się posypała, a ekipa z Nantes wykorzystywała niemal każdy błąd coraz bardziej nerwowo grających gospodarzy.
- W obecnym sezonie w Lidze Mistrzów nie zagraliśmy dobrze ani jednego całego spotkania. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze, ale mecz trwa 60, a nie 30 minut. W drugiej połowie dostaliśmy po prostu lanie, przeciwnik był zdecydowanie lepszy – przyznał Dujszebajew.
Kirgiski szkoleniowiec dodał, że przed jego zespołem jeszcze bardzo dużo pracy, żeby skutecznie rywalizować z najlepszymi zespołami Europy.
- Trzeba sobie jasno powiedzieć, że w tej chwili nie mamy takiego zespołu, jak chociażby dwa, trzy lata temu. Musimy po prostu to zaakceptować. Nie mamy drużyny, która byłaby w stanie dotrzymywać kroku najlepszym. Musimy po prostu ciężko pracować. Przechodzimy przez trudny moment, ale nie wolno nam się załamywać. Jeszcze się podniesiemy – zapowiedział trener Industrii.
W zgoła odmiennym nastroju, co zrozumiałe, był trener gości Dimitri Fleurance.
– Jesteśmy naprawdę zadowoleni z dzisiejszego spotkania. Wygraliśmy jako zespół, zmiany, których dokonałem w trakcie tego meczu też przyniosły efekt. Naszą grę cechowała dyscyplina i koncentracja od pierwszej do ostatniej minuty – powiedział szkoleniowiec, który zastąpił nieobecnego Gregory’ego Cojeana, dochodzącego do zdrowia po wypadku.
Trzy bramki dla ekipy z Nantes zdobył były zawodnik kieleckiej drużyny Nicolas Tournat.
– Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, grało nam się bardzo ciężko. W drugiej części gry zaprezentowaliśmy się świetnie, każdy zawodnik dołożył cegiełkę do końcowego sukcesu. To dobry prognostyk przed sobotnim ligowym meczem z Montpellier – zaznaczył francuski obrotowy.
Po pięciu kolejkach kielczanie z zaledwie 2 zdobytymi punktami zajmują szóstą lokatę w grupie A. W następnej kolejce (23 października) Industria zmierzy się na wyjeździe z Dinamem Bukareszt. (PAP)
maj/ af/
