W niedzielny wieczór, 2 lutego, po meczu Legii Warszawa z Koroną Kielce, na stacji paliw w Worowie doszło do bójki z udziałem kibiców obu drużyn. Według relacji serwisu Gol24 w incydencie mieli brać udział również fani Radomiaka Radom.
Jak przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Radomiu, około godziny 21 funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące przepychanek na stacji paliw pod Grójcem. Na miejscu zatrzymano siedem osób, a obecnie trwa ustalanie szczegółowych okoliczności zdarzenia. Policja nie potwierdziła, czy było to zaplanowane starcie pseudokibiców, czy przypadkowy konflikt.
Sam mecz, który zakończył się remisem 1:1, pozostawił niedosyt wśród fanów Legii. Gospodarze szybko znaleźli się w trudnej sytuacji – w 22. minucie Korona objęła prowadzenie, a warszawska drużyna musiała radzić sobie w osłabieniu po czerwonej kartce dla Ryoyi Morishity. Legia wyrównała tuż przed przerwą dzięki bramce Steve’a Kapuadiego, jednak zmarnowany rzut karny przez Rafała Augustyniaka sprawił, że nie udało się wywalczyć kompletu punktów.
W mediach społecznościowych nie pojawiły się oficjalne komentarze ze strony kibicowskich grup na temat bójki. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.
