We wtorkowy poranek, w jednej z posesji w Czyżowie (gmina Łagów, powiat kielecki), doszło do niebezpiecznego wybuchu, który skończył się dramatycznie dla jednego z mieszkańców. 58-letni mężczyzna z poważnymi poparzeniami został przetransportowany śmigłowcem do szpitala. Jego stan określono jako zagrażający życiu.
Do zdarzenia doszło 22 kwietnia, tuż po godzinie 6:00. Zgłoszenie, które wpłynęło do służb, dotyczyło pożaru w tzw. letniej kuchni, znajdującej się w przybudówce domu jednorodzinnego. Po przybyciu na miejsce ratownicy szybko ustalili, że ogień był skutkiem wybuchu nagromadzonego gazu.
Według wstępnych informacji przyczyną eksplozji mogła być nieszczelna butla gazowa, z której ulatniający się gaz stworzył niebezpieczną mieszaninę. Iskra wystarczyła, by doszło do gwałtownej eksplozji. Ogień został sprawnie opanowany przez strażaków, którzy następnie rozebrali fragment elewacji, by sprawdzić, czy nie doszło do ukrytych zarzewi ognia.
Siła wybuchu uszkodziła konstrukcję pomieszczenia, zniszczyła komin i spowodowała poważne zniszczenia wewnątrz budynku. Na miejsce wezwano również inspektora nadzoru budowlanego, który ma ocenić, czy dom nadaje się jeszcze do użytkowania.
Mężczyzna, który w chwili wybuchu przebywał w kuchni, doznał rozległych poparzeń. Do szpitala trafił na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Walka o jego życie trwa.




Zdjęcia: OSP Łagów