Dramatyczne chwile na drodze w miejscowości Ciekoty pod Kielcami. W środowy wieczór (2 kwietnia) autobus komunikacji miejskiej linii nr 10 stanął w płomieniach podczas jazdy. Dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło około godziny 19:00. Kierujący autobusem zauważył dym wydobywający się z tylnej części pojazdu. Natychmiast zatrzymał autobus na skrzyżowaniu i nakazał pasażerom opuszczenie pojazdu. W środku przebywały dwie osoby, które bezpiecznie wysiadły, zanim ogień objął cały pojazd.
Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej – trzy z jednostki w Kielcach oraz ochotnicze straże pożarne z Mąchocic, Ciekot i Woli Kopcowej. Gdy strażacy przybyli na miejsce, autobus był już całkowicie zajęty przez ogień. Akcja gaśnicza pozwoliła na szybkie opanowanie pożaru i zabezpieczenie terenu.
Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru mogło być zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu. Policja prowadzi czynności wyjaśniające.
Spalony autobus blokował ruch na skrzyżowaniu, dlatego przez pewien czas kierowanie pojazdami w tym rejonie odbywało się pod nadzorem policji.






Zdjęcia: KP PSP Kielce