Kielecka policja prowadzi dochodzenie w sprawie zgłoszenia, które wpłynęło w poniedziałek, 10 lutego. Według relacji matki dziewczynki, jej córka została zaczepiona przez nieznanego mężczyznę, który miał próbować nakłonić ją do wejścia do samochodu. Do zdarzenia doszło w godzinach porannych na osiedlu Na Stoku w Kielcach. W związku z incydentem funkcjonariusze zwiększyli liczbę patroli w rejonie szkół i apelują do rodziców o zachowanie szczególnej ostrożności.
Niepokojąca informacja pojawiła się najpierw na lokalnych grupach w mediach społecznościowych. Kobieta opisała, że jej córka, w drodze do Szkoły Podstawowej nr 33 przy ul. Piłsudskiego, została zaczepiona przez mężczyznę z psem, który poruszał się czerwonym busem. Jak podkreśliła w swoim wpisie, mężczyzna próbował nakłonić dziecko do wejścia do pojazdu.
Sprawa została zgłoszona policji. – Wczoraj po południu zgłosiła się do nas mama z córką, które złożyły zawiadomienie. Policjanci już działają w tej sprawie i ustalają personalia tego mężczyzny – poinformowała asp. Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Funkcjonariusze podjęli natychmiastowe kroki. Od wtorkowego poranka teren wokół szkół – nie tylko na osiedlu Na Stoku i Świętokrzyskim, ale w całym mieście – jest objęty wzmożonymi patrolami. O sytuacji zostali poinformowani wszyscy komendanci.
Policja apeluje do rodziców o czujność i rozmowę z dziećmi na temat zachowania ostrożności w kontaktach z nieznajomymi. Szczególną uwagę warto zwracać na pojazdy typu bus w kolorze czerwonym.
