Miniony weekend na świętokrzyskich drogach był pełen policyjnych interwencji związanych z nadmierną prędkością. Pomimo sprzyjających warunków atmosferycznych, które zachęcały do podróży i aktywności na świeżym powietrzu, wielu kierowców zdecydowało się na brawurową jazdę, narażając siebie i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo.
Podczas działań kontrolnych funkcjonariusze świętokrzyskiej drogówki ujawnili 753 przypadki przekroczenia prędkości. Blisko 600 z nich miało miejsce w pobliżu przejść dla pieszych, gdzie zachowanie szczególnej ostrożności jest kluczowe dla bezpieczeństwa.
Najpoważniejsze naruszenia przepisów odnotowano na drodze krajowej nr 73 w miejscowości Celiny. W niedzielny poranek policjanci z grupy Speed zatrzymali 27-letniego kierowcę forda, który w obszarze zabudowanym pędził aż 155 km/h – o 105 km/h więcej, niż pozwalają przepisy. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał 15 punktów karnych oraz mandat w wysokości 2500 zł.
Niedługo później w tym samym miejscu policjanci zatrzymali 38-letniego kierowcę peugeota, który przekroczył dozwoloną prędkość o 99 km/h, jadąc 149 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Co gorsza, w samochodzie znajdowało się dwoje dzieci. W jego przypadku konsekwencje były identyczne – utrata prawa jazdy, 15 punktów karnych oraz wysoka grzywna.
W sumie aż 15 kierowców straciło w weekend swoje uprawnienia za rażące przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Policja apeluje o rozsądek i przypomina, że nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych. Choć samochód łatwo rozpędzić, w sytuacji awaryjnej jego szybkie zatrzymanie może okazać się niemożliwe.


