W czwartek, 13 marca, po godzinie 17, kieleckie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dryfującym na powierzchni zalewu ciele. Na miejsce skierowano policję oraz straż pożarną, która po przybyciu na miejsce wydobyła zwłoki na brzeg. Niestety, ratownicy mogli jedynie potwierdzić zgon.
Wstępne ustalenia wskazują, że ciało znajdowało się w wodzie przez dłuższy czas, co utrudnia identyfikację. Teraz śledczy analizują, czy może ono należeć do 49-letniego mężczyzny, którego zaginięcie zgłoszono jesienią ubiegłego roku.
Mężczyzna 30 października 2024 roku opuścił swój dom i od tamtej pory nie skontaktował się z rodziną. Policja intensywnie poszukiwała zaginionego, a na początku listopada natrafiła na jego samochód pozostawiony w pobliżu zalewu. Wówczas teren został dokładnie przeszukany, jednak nie natrafiono na żaden ślad.
Obecnie trwa śledztwo mające na celu ustalenie tożsamości znalezionego ciała oraz wyjaśnienie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.