Wtorkowy poranek w Miedzianej Górze zaczął się od groźnego incydentu drogowego. W rejonie jednego z przejść dla pieszych doszło do potrącenia 14-letniego rowerzysty przez samochód osobowy. Chłopiec trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło kilka minut po godzinie 7. Na jednej z ulic w centrum miejscowości kierująca fordem kobieta, 37-letnia mieszkanka powiatu, próbowała ominąć pojazdy, które zatrzymały się przed pasami. Nie zauważyła jednak, że przez przejście przemieszcza się rowerzysta.
Nastolatek, który poruszał się na jednośladzie, zderzył się z autem. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe. Młody uczestnik zdarzenia był przytomny, ale uskarżał się na dolegliwości, dlatego został przetransportowany do szpitala na dalsze badania.
Wstępne ustalenia policji wskazują, że rowerzysta przejeżdżał przez pasy, a nie prowadził roweru.