Rada Nadzorcza Polskiej Grupy Zbrojeniowej ogłosiła konkurs na nowego prezesa zarządu. Do czasu jego rozstrzygnięcia obowiązki szefa PGZ będzie pełnić Arkadiusz Bąk, członek zarządu spółki.
Decyzja ta zapadła po rezygnacji Krzysztofa Trofiniaka, który sprawował funkcję prezesa od marca 2024 roku. Od kilku tygodni pojawiały się spekulacje dotyczące jego możliwej dymisji, a media donosiły o naciskach ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej. Powodem miała być zbyt wolna produkcja amunicji w zakładach PGZ.
Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jeszcze w marcu podkreślał, że istotnym problemem w transformacji polskiego przemysłu obronnego jest gotowość firm do realizacji inwestycji i zwiększania produkcji. Zapewniał jednak, że ministerstwo nie naciskało na odwołanie Trofiniaka, a jedynie na terminowość dostaw oraz podpisanie umowy na polską wersję czołgu K2, co do tej pory nie zostało zrealizowane.
Polska Grupa Zbrojeniowa to jeden z kluczowych koncernów obronnych w Europie. W jej skład wchodzą dziesiątki zakładów przemysłowych, w tym skarżyskie MESKO. PGZ specjalizuje się m.in. w produkcji systemów radarowych, broni strzeleckiej, artylerii lufowej oraz bezzałogowych systemów powietrznych.
