Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydentka Kielc, Agata Wojda, ogłosiła wybór nowego inwestora Korony Kielce. Po analizie dwóch propozycji zdecydowała się na ofertę Łukasza Maciejczyka, przedsiębiorcy z regionu i wiernego kibica klubu. Teraz ostateczna decyzja należy do rady miasta, która w przyszłym tygodniu zagłosuje nad sprzedażą 99% akcji.
Dwa modele biznesowe, jeden wybór
Wczoraj, 26 lutego w kieleckim ratuszu odbyły się spotkania prezydentki Agaty Wojdy oraz radnych miejskich z potencjalnymi inwestorami. Jako pierwszy swoją wizję zarządzania klubem przedstawił Łukasz Maciejczyk – właściciel firmy Magnus Tabacco, od lat związany z Koroną jako kibic i posiadacz karnetu VIP. Następnie miasto rozmawiało z Mariuszem Siewierskim, reprezentującym spółkę Korona Management, który również przedstawił swoją strategię na rozwój klubu.
– Oba modele były dobrze przygotowane i bazowały na solidnych fundamentach – podkreśliła prezydentka Kielc. – Po konsultacjach z radnymi oraz analizie oczekiwań mieszkańców podjęłam decyzję o wyborze pana Łukasza Maciejczyka. Jego plan gwarantuje szybkie działanie i stabilność finansową Korony.
Decyzję prezydentki skomentował radny Wiktor Pytlak, który także uczestniczył w rozmowach z inwestorami:
– Nie ukrywam, że po wczorajszych spotkaniach również skłaniałem się w stronę pana Łukasza Maciejczyka. W jego słowach dało się wyczuć pasję i emocje związane z klubem. Wydał mi się wiarygodny i bardziej przekonywający w swoich deklaracjach – powiedział Pytlak.
Podkreślił także, że istotnym czynnikiem był aspekt społeczny, czyli poparcie tej kandydatury przez środowisko kibiców oraz szeroką grupę mieszkańców.
– Jako radni musimy słuchać głosu kielczan. Niezależnie od naszych osobistych opinii, ich zdanie powinno mieć znaczenie w podejmowaniu takich decyzji – dodał.
Kluczowe głosowanie w przyszłym tygodniu
Teraz piłka jest po stronie radnych. Na nadzwyczajnej sesji rady miasta – zaplanowanej na czwartek lub piątek przyszłego tygodnia – zdecydują oni o sprzedaży akcji klubu. Jeśli inwestor otrzyma zgodę, 99% udziałów przejdzie na jego własność, a 1% pozostanie w rękach miasta.
Prezydentka Kielc podziękowała również Mariuszowi Siewierskiemu oraz jego zespołowi za profesjonalizm i partnerskie podejście do negocjacji.
– To był wymagający proces, ale kluczowe jest to, by Korona miała stabilnego i odpowiedzialnego właściciela. Wierzę, że decyzja, którą podjęłam, pozwoli klubowi na dalszy rozwój – podsumowała Agata Wojda.
Teraz pozostaje czekać na decyzję rady miasta. Jeśli radni poprą wybór prezydentki, Korona Kielce wkroczy w nowy etap pod zarządem prywatnego inwestora.